Metod usuwania niechcianego owłosienia jest coraz więcej, ale wiele z nich jest albo bolesna, albo po prostu nie daje trwałych efektów. Jak więc wybrać laser aby w komfortowy i skuteczny sposób pozbyć się zbędnego owłosienia? To proste! Wystarczy wybrać laser diodowy LINSCAN ze skanowaniem liniowym. Zaprojektowany w Niemczech laser jest synonimem bezpieczeństwa, efektywności i komfortu.
Nie każde urządzenie na rynku jest laserem, a określa to precyzyjna definicja. Laser to skrót od ang. Light Amplification by Stimulated Emission of Radiation, co oznacza wzmocnienie światła poprzez wymuszoną emisję promieniowania. Lasery emitują spójne promieniowanie elektromagnetyczne, najczęściej spolaryzowane w postaci wiązki. Na pewno nie należą do nich urządzenia typu IPL, które posługują się światłem pulsacyjnym.
Od lat wiodącą technologią w epilacji laserowej jest laser diodowy o długości fali świetlnej 808 nm. Jest skuteczny, ponieważ ten rodzaj fali jest dobrze absorbowany przez melaninę i hemoglobinę, a następnie zamieniany w energię cieplną. Niszczy ona struktury włosów wraz z macierzą dzięki selektywnej fototermolizie. Trwałe obumarcie komórek macierzystych sprawia, że włosy nie odrastają.
To takie, które pracują szybko, są bezbolesne i osiągają zadowalające efekty. Największą wadą przestarzałych technologii jest wolne tempo pracy, przez co epilacja jednego obszaru laserami starego typu potrafi trwać nawet godzinę. Laser diodowy LINSCAN znacznie skraca ten czas. Kolejne wyzwanie to odczucia. Coraz mniej pacjentów jest w stanie zaakceptować przeszywający ból, dlatego LINSCAN wyposażony jest w mocne chłodzenie do 0°C oraz trzy tryby pracy, w tym tryb bezbolesnej epilacji SUPER MODE.
Światło laserów działa w sposób trwały wyłącznie na włosy, znajdujące się w fazie wzrostu (anagenu). Dlaczego? Ponieważ energia potrzebuje łodyg włosów, by niczym autostradą dostać się nimi do wnętrza struktur odżywiających włos i zniszczyć macierz. Mówiąc inaczej, laser działa „zabójczo” na włosy, które rosną, czyli są w fazie wzrostu. Tymczasem nie wszystkie włosy rosną jednocześnie. Część z nich znajduje się w fazie przejściowej, czyli w katagenie. Tracą one wtedy połączenie z mieszkami włosowymi. A część w ogóle trwa w uśpieniu, czyli w telogenie. Laser oddziałuje wtedy na melaninę w oderwanych od macierzy włosach, ale energia nie dociera do macierzy. Na szczęście włosy cały czas zmieniają swoją aktywność. Po uśpieniu cebulki znów produkują nowe włosy w fazie wzrostu, inne z kolei obumierają, by po pewnym czasie znów się odrodzić. Dlatego depilacja laserowa zawsze wymaga powtórzeń.
Aby epilacja laserowa była skuteczna, należy wykonać serię zabiegów w odpowiednich odstępach czasowych. Stosowanie się do harmonogramu zabiegów jest ważne, ponieważ tylko w ten sposób jesteśmy w stanie „wyłapać” włosy w fazie wzrostu, kiedy są wrażliwe na działanie lasera. Średnio zaleca się 4–8 zabiegów laserem diodowym LINSCAN wykonywanych co 4–6 tygodni. U osób z zaburzeniami hormonalnymi liczba wskazanych zabiegów może być większa.
Światło laserów działa w sposób trwały wyłącznie na włosy, znajdujące się w fazie wzrostu (anagenu). Dlaczego? Ponieważ energia potrzebuje łodyg włosów, by niczym autostradą dostać się nimi do wnętrza struktur odżywiających włos i zniszczyć macierz. Mówiąc inaczej, laser działa „zabójczo” na włosy, które rosną, czyli są w fazie wzrostu. Tymczasem nie wszystkie włosy rosną jednocześnie. Część z nich znajduje się w fazie przejściowej, czyli w katagenie. Tracą one wtedy połączenie z mieszkami włosowymi. A część w ogóle trwa w uśpieniu, czyli w telogenie. Laser oddziałuje wtedy na melaninę w oderwanych od macierzy włosach, ale energia nie dociera do macierzy. Na szczęście włosy cały czas zmieniają swoją aktywność. Po uśpieniu cebulki znów produkują nowe włosy w fazie wzrostu, inne z kolei obumierają, by po pewnym czasie znów się odrodzić. Dlatego epilacja laserowa zawsze wymaga powtórzeń. Zabiegi usuwania owłosienia wykonujemy w seriach, dopasowanych do cyklów życia włosów. W zależności od lokalizacji na ciele włosy znajdują się w fazie wzrostu przez 4-12 tygodni (dłuższy anagen trwa na głowie). A więc ważne jest, aby na kolejne zabiegi przychodzić nie rzadziej niż co 2 miesiące, ponieważ gdy włosy wyjdą z optymalnej fazy, kolejne zabiegi będą nieskuteczne.
Definicję trwałej epilacji stworzyła amerykańska agencja FDA. Wg niej oznacza to długoterminową i stabilną redukcję liczby odrastających włosów po zakończonej terapii. Kilka lat po laserowej epilacji mogą pojawić się nowe włosy, słabsze i w mniejszej ilości, co wynika ze zdolności regeneracyjnych organizmu. Obecnie żadne zabiegi nie gwarantują całkowitego usunięcia wszystkich włosów na stałe. Na wzrost włosów ogromny wpływ mają hormony. Zmiany w układzie endokrynnym mogą powodować, że włoski mogą się pojawiać kilka miesięcy po zakończonej serii. Zwłaszcza, że organizm ludzki ma zdolność do regeneracji, a brodawki włosowe mogą się odnawiać po kilku latach od depilacji laserowej. Dlatego zaleca się wykonywanie zabiegów przypominających np. raz w roku.
Wyjątkowa klinika medycyny estetycznej i kosmetologii, w której w jednym miejscu znajdziesz wybitnych profesjonalistów.